Bezcukrowy "torcik"

Bezcukrowy torcik

Być może są wśród naszych czytelników herosi będący w stanie powstrzymać się od jedzenia słodyczy i utrzymujący zbilansowana dietę bez względu na okoliczności. Gratulujemy i zazdrościmy gdyż twórcom tego bloga czasem brak konsekwencji i zdecydowanie nie są w stanie całkowicie zrezygnować ze słodkich smaków. Dlatego z zapałem szukamy rozwiązań, by oszukać organizm i zjeść coś słodkiego jednocześnie zachowując zdrowy tryb życia. I o tym będzie ten nowy cykl wpisów, mniej związany ze światem kosmetyków, ale wciąż połączony z urodą i dbaniem o ciało. Będziemy szukać furtek i trików, by jeść słodycze nie jedząc cukru. 

  W ostatnim czasie oszaleliśmy na punkcie bezcukrowego "torcika". Oto przepis wygrzebany w czeluściach internetu:

Składniki:

1 szklanka daktyli bez pestki (i bez dodatku syropu glukozowego)
1 szklanka mieszanych orzechów (nie prażone i bez soli)
2 łyżki sezamu
1 łyżka kakao
1 czubata łyżka wiórków kokosowych
1 łyżka oleju kokosowego
Forma do tarty i papier do pieczenia


Daktyle, orzechy i sezam rozdrabniamy w blenderze. Dodajemy pozostałe składniki i ponownie miksujemy. Całość przekładamy do wyłożonej papierem formy i mocno ugniatamy. Torcik wstawiamy do lodówki na minimum 30 minut.

Można zaszaleć z ilością składników i formą. Torcik widoczny na zdjęciu został przygotowany podwójnej ilości składników i przełożony do formy na babkę.

Smacznego!