Top Ad unit 728 × 90

recent

Ochrona przed słońcem

Idzie lato, na zewnątrz robi się ładna pogoda i jest coraz cieplej. Zrzucamy z siebie niepotrzebne warstwy ubrań, warto jednak pamiętać by ochronić naszą skórę przed złym wpływem promieni słonecznych, które w konsekwencji mogą doprowadzić do poważnych schorzeń.



1.Pierwsze podstawowe pytanie, które trzeba sobie zadać to: Czy opalenizna w ogóle jest zdrowa?


W naszej kulturze istnieje wszechobecna wiara, że opalenizna łączy zdrowie, bogactwo, a nawet piękno. Widać to w czasopismach i mediach rozrywkowych. Producenci kosmetyków do opalania są bardziej głośni, rażąco i systematycznie promuje "korzyści" opalania. Częstą informacją z branży jest to, że produkty chronią przed oparzeniami słonecznymi. Jednakże badania naukowe pokazały coś innego. Opalenizna wytwarzana przez promieniowanie ultrafioletowe (UV) oferuje w najlepszym przypadku bardzo niski poziom ochrony przed oparzeniami słonecznymi.

2.Jakie mogą być skutki nadmiernego opalania się?


Przede wszystkim intensywne opalanie przyspiesza starzenie się naszej skóry.

Promienie UVB powodują rumień (oparzenie),przebarwienia, a także ubytki kwasu hialuronowego w skórze. Natomiast promienie UVA docierają do skóry właściwej i tam niszczą włókna kolagenu i elastyny, co skutkuje spadkiem jędrności skóry i zmarszczkami. Promienie te odpowiedzialne są za zmasowany atak wolnych rodników na skórę, a w konsekwencji uszkodzenia DNA. Pod ich wpływem skóra staje się szorstka i rogowacieje. Najniebezpieczniejszym skutkiem promieniowania jest jednak rak skóry.


3.Dlaczego pod wpływem słońca stajemy się coraz bardziej brązowi? 


Melanina - to właśnie ona nadaje kolor nie tylko naszej skórze, ale też włosom, czy tęczówkom. Specyficzną cechą melaniny jest jej zdolność do pochłaniania promieni UV i tym samym zabezpieczania nas przed jego większą ilością.
W skrócie – im ciemniejsza twoja skóra, tym więcej jest w niej melaniny, a im więcej melaniny, tym więcej promieniowania absorbuje barwnik, zabezpieczając komórki przed uszkodzeniami.
To właśnie dlatego na samym początku lata zaleca się stopniowe wydłużanie czasu przebywania na słońcu – dzięki temu można dać skórze chwilę na to, by wyprodukowała dostateczną ilość melaniny i zdążyła zabezpieczyć się przed przyjęciem kolejnej dawki ultrafioletu.

4.Przebarwienia po opalaniu na słońcu.

Przełóż na jesień wszelkiego rodzaju zabiegi złuszczające kwasami naszą skórę, zabiegi depilacje laserowe czy kuracje wybielające,  nie stosuj kosmetyków z dodatkiem retinolu. Branie niektórych leków i ekspozycja na słońcu może też powodować przebarwienia lub wysypki.
 

5. Czy opalanie jest tak naprawdę szkodliwe?


Dzięki słońcu w skórze produkowana jest witamina D3. Nie jest jednak konieczne smażenie się na plaży, aby zapewnić sobie niezbędną jej dawkę. Wystarczy ekspozycja 20 proc. skóry przez 20–30 minut dziennie na światło. Poza tym witaminę D3 dostarcza organizmowi mleko (ale nie odtłuszczone) i jego przetwory oraz tłuste ryby morskie.

6. Po co nam filtry kiedy mamy mechanizmy obronne w naszej skórze?


Każda skóra jest inaczej zbudowana i ma inny odcień, osoby o jasnej karnacji mają mniej aktywne melantocyty niż u osób z południa, to znaczy nie są w stanie wyprodukować wystarczającej ilości melaniny by ochronić naszą skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym.

Kremy z filtrem zawierają dwa rodzaje substancji, które pomagają skórze uporać się z UV:
  • filtry fizyczne, czyli takie, które działają jak malutkie lustra i odbijają docierające do skóry promieniowanie UV (do tej grupy zalicza się np. tlenek cynku, czy dwutlenek tytanu – to właśnie one odpowiedzialne są za ten nieprzyjemny biały film, który pozostaje na skórze po nałożeniu kremu),
  • filtry chemiczne, czyli takie, które naśladują działanie melaniny i absorbują promieniowanie ultrafioletowe.

7. Jak dobrać krem do opalania?

Każda skóra jest inna , ma inny odcień, inaczej się opala i dużo zależy od klimatu, w którym będziemy się opalać. Warto pamiętać by na pierwsze kilka dni wziąć ze sobą jeden większy filtr i stopniowo schodzić na mniejszy by nie poparzyć naszej skóry.

Na polskie morze przy skórze normalnej możemy używać przez pierwsze dni filtru SPF15 później zejść do SPF10, ale jeżeli wybieramy się w tropiki to sytuacja się zmienia, wtedy proponuję zacząć od SPF50 i maksymalnie zejść do SPF30. Inna sytuacja będzie też nad jeziorem czy w lesie, wtedy możemy sięgnąć po niższe filtry. Proponuję też zobaczyć wykres poniżej.




Warto pamiętać, ze ciemne ubrania chronią przed promieniowaniem, okulary wyposażone w odpowiednie filtry oraz nakrycie głowy.



Ochrona przed słońcem Reviewed by Unknown on 14:26:00 Rating: 5

Brak komentarzy:

All Rights Reserved by Szminką po łapkach © 2016-2017
Powered by Blogger, Designed by Sweetheme

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Autor obrazów motywu: Jason Morrow. Obsługiwane przez usługę Blogger.